poniedziałek, 2 czerwca 2014

Poczytajki po Dniu Dziecka

Potomek przeczytał książki mu ofiarowne (tzn. przeczytał samodzielnie jedną - nie trzeba być jansowidzem, żeby wiedzieć którą;) a druga jest mu czytana.
W "Co robią pająki" jest głęboko zakochany. zawsze gustował w tych stworach, ale teraz jest bliski założenia fan clubu (nie wiem co na to jego pajęczaki - może da się pogodzić dwie "paskudne" miłości na raz). Nad książką spędza całe godziny -  analizując, śledząc, porównując, wracając do początku i.....tak od nowa. Dla rodzica - duża ulga jeżeli potrzebuje czasu na ogarnięcie mieszkania, ugotowanie obiadu czy......wycieczkę do Afryki - nic nie jest w stanie wyciągnąć Potomka z kanapowego konta. Już samo to powinno być dobrą rekomendacją - dodatkowo: dorosły także dobrze się bawi, jeżeli towarzyszy w czytaniu czy czyta dziecku nie czytającemu jeszcze. Rysunki i tekst są zabawne, narracja baaaaaaardzo wartka, a obrazki pełne niespodzianek.
Co robią Pająki, Dniel de Latour, Marcin Brykczyński

Co do kolejnego tomu "Pana Pierdziołki..." ...cóż. Sama te książki kupuję, sama wierszyki Potomkowi czytam, zabawy mamy przy tym co niemiara, chociaż mam wrażenie, że śmiać śmiejemy się z zupełnie innych powodów. Wiele wierszyków znam z własnego dzieciństwa. Biegaliśmy po podwórku wykrzykując o kocie co palił fajkę i jakoś nigdy nie zastanawiałam się że to ....kontrowersyjne lub dwuznaczne. Tm razem jednak pochyliłam się nad niektórymi wierszykami i zaczęłam się zastanawiać - głównie nad tym jak odbiera takie wierszyki Potomek - mam nadzieję, że po dziecięcemu bezrefleksyjnie - bo moje refleksje momentami wesołe nie były:
Na podwóku jest kałuża,
Coś z kałuży się wynurza.
Oczy, uszy pełne błota.
Ni to lew, ni hipopotam.
Dzieci krzyczą, to nasz tata,
Przecież dzisiaj jest wypłata.

Albo:
 "Cóż to leży za placuszek?"
Pyta mały Tadeuszek.
"A to tatko nasz kochany,
Przez samochód rozjechany."

lub
Poszła żabka po wodę do zimnego zdroju,
Za nią bocian, rach ciach ciach, nie dał jej spokoju.
"Powiedz, żabko, gdzie mieszkasz, to cię odprowadzę.
W twoim małym ogródku białą różę wsadzę.
dy ta róża urośnie, z niej bukiecik będzie,
Ja isę z Tobą ożenię i dobrze nam będzie."
Tum dum, tum dum, tum dała i muzyczka grała,
Bocian żabkę odleciał i żabka płakała.
Nie płacz, żabko, już nie płacz, bo bocian przyleci.
Tbie na pamiątkę gwiazdeczkę zaświeci

Taaaa wiem - czepiam się - i wszystko w mojej głowie tylko. Nie zamierzam krytykować, ani zaprzestać kupować, lub czytać Potomkowi - może tylko głębiej się zastanowię jak odpowiadać na niektóre zadawane przez niego pytania.
Sny i tobołki pana Pierdziołki, powtarzanki i śpiewanki


(Opowiem Ci mamo) Co robią pająki. Daniel de Latour (rysunki), Marcin Brykczyński (tekst), nasza Księgarnia
Sny i tobołki pana Pierdziołki. Powtarzanki i śiewanki. ilustrcje Kasia Crazy, Zysk i s-ka Wydawnictwo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz